16 sierpnia 2015

34. Żabciu...

ten eleganick pod krawatem i w skarpetkach, nie zgodzi się na kolejnego kota w domu. Dla niego, już jest o jednego (a dokładniej jedną) za dużo...





Ten przystojniak, wypełnił lukę po Guziku, któremu musiałam niestety, znaleźć nowy dom. Sztygar, bo tak ma na imię, urodził się rok temu na przełomie czerwca/lipca, na zabrzańskiej kopalni Makoszowy i od pierwszego spotkania, skradł Pańciowi serce (i rozum)! Mieszkałam w swoim życiu z tabunem kotów, ale TAKIEGO gagatka, jeszcze nie spotkałam. To on rządzi w naszym domu!





6 komentarzy:

  1. Ale przystojniak. Piękne masz te koty :) W takim razie szukam Lamasikowi innego domu ;) :))))
    A dlaczego musiałaś domu szukać Guzikowi?

    OdpowiedzUsuń
  2. Perła... <3
    Może kiedyś trafię na moją Psotkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żabciu, z jakiegoś powodu, po 2 miesiącach u nas, Guzik zaczął sikać na Alicję. Dosłownie! Dziecko spało a on podchodził do jej głowy i sikał jej na włosy. A potem, mimo prania, wymieniania, sikał w miejscu gdzie leżała jej poduszka. Nigdzie indziej. Nawet behawiorystka nie dała rady. Wielka szkoda, bo poza tym, to był taki drugi Asfalt :(
      A że ładny... On wdał się w Pańcia - ładny, ale wredny ;)

      Usuń
  3. bardzo podobna do mojej Roksi...;( pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej nie wiem czy mnie pamietasz...to ja iNESKA, MAMA malej kiedys Oliwki:) pamietasz mnie...www.coreczka.blog.onet.pl?pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Aga - jasne, że Was pamiętam! Co u Ciebie?!

      Usuń

miejsce na tikerek